Info

avatar
Miejscowość: Buczkowice

Przejechane 11088.01 km

W tym w terenie 383.00 km

Średnia prędkość 20.24 km/h

Mail: daro908@gmail.com

Więcej o mnie

Ostatnie zdjęcia


Statystki roczne

2014 baton rowerowy bikestats.pl 2013 button stats bikestats.pl 2012 button stats bikestats.pl 2011 button stats bikestats.pl 2010 button stats bikestats.pl

Pogoda

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy daro908.bikestats.pl
stat4u
Wpisy archiwalne w kategorii

Asfalt i Teren

Dystans całkowity:1921.32 km (w terenie 372.90 km; 19.41%)
Czas w ruchu:103:28
Średnia prędkość:18.57 km/h
Maksymalna prędkość:70.00 km/h
Suma podjazdów:37345 m
Maks. tętno maksymalne:183 (97 %)
Maks. tętno średnie:146 (78 %)
Suma kalorii:60796 kcal
Liczba aktywności:59
Średnio na aktywność:32.56 km i 1h 45m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
40.14 km 11.00 km teren
01:58 h 20.41 km/h:
Podjazdy:800 m

Lipowa Zimnik - petla pod Skrzyczne

Środa, 17 sierpnia 2011 · dodano: 17.08.2011 | Komentarze 4

Wyjazd początkowo miał być krótkim wypadem do Lipowej. Po dojechaniu do leśniczówki stwierdziłem, że podjadę kawałek drogą pnącą się do góry pomiędzy mostkiem a leśniczówką. Już kiedyś tam jechałem ale chciałem zobaczyć co będzie dalej (ostatnio dojechałem tylko do końca asfaltu - jakieś 1100m).

Na końcu asfaltowego podjazdu zrobiłem kilka fotek.
Lipowa Zimnik - podjazd przed leśniczówką © daro908


Dalej droga była już typową leśną drogą, nie wiedziałem jeszcze jak daleko trzeba jechać ale słyszałem plotki że łączy się z drogą prowadzącą na Skrzyczne.

To jeszcze mnie czeka - koniec asfaltu © daro908


Jeszcze rzut oka na wspomniane już Skrzyczne i jedziemy dalej.

Lipowa Zimnik - widok na Skrzyczne © daro908


Po przejechaniu jakichś 3km od leśniczówki Skrzyczne oddalało się i powoli zaczynałem wątpić czy te drogi rzeczywiście się łączą. Chwila postoju i próba wypatrzenia gdzie może prowadzić moja droga. Przy okazji 2 fotki.

Lipowa Zimnik droga na Skrzyczne - zakręt a po prawej niezły widok © daro908


Widok na Skrzyczne © daro908


W końcu byłem już oddalony o jakieś 6km od leśniczówki i już wiedziałem na pewno, że nie zawrócę bo jestem tak wysoko (1141mnpm), że w końcu albo wyjadę na Skrzyczne albo dojadę do drogi którą wyjeżdża się na Skrzyczne z Zimnika - tą przed mostkiem (kto tu był to będzie wiedział o co chodzi). Tutaj jechałem już prawie po płaskim i jakieś 50m nade mną widziałem szlak prowadzący ze Skrzycznego na Małe Skrzyczne i Malinowską Skałę, wystarczyło podejść kawałek przez niski zagajnik żeby się tam znaleźć. W tym miejscu zrobiłem fotkę ale na widok w stronę Żywca.

Widok w stronę Żywca ze zbocza Skrzycznego © daro908


Ruszyłem dalej i po 5 minutach dojechałem do znajomego mi rozjazdu prowadzącego na Skrzyczne i do Zimnika. Minęło 1h10m od wyjazdu z domu a był to cały czas jaki początkowo zaplanowałem na rower. Przede mną było jeszcze jednak 8km stromego zjazdu a potem około 11 km asfaltem z Zimnika. Na tym zakręcie spotkałem rowerzystę, który pędził na Skrzyczne.

Skrzyżowanie dróg z Lipowej Zimnika i ze Skrzycznego © daro908


Wycieczka nie planowana ale bardzo ciekawa. Widoki jakie były przez cały czas na horyzoncie zapierały dech. Cała trasa prowadzi po zboczu i bardzo mało jest zasłonięte przez drzewa. Polecam wszystkim odwiedzającym okolice (da się przejechać na semi-slickach)



Dane wyjazdu:
52.52 km 2.50 km teren
02:16 h 23.17 km/h:
Podjazdy:590 m

Za południową granicę (Zakamene)

Niedziela, 14 sierpnia 2011 · dodano: 15.08.2011 | Komentarze 2

I tak oto po raz pierwszy przekroczyłem granicę na rowerze. Wyjazd z Rajczy wspólnie z Bern1976. W planach wyjazd miał być dłuższy, mieliśmy wrócić przez Zwardoń - niestety brakło czasu i trzeba było zawracać. W grodze powrotnej odbiliśmy na krótki ale bardzo sztywny podjazd w Novocie, widoki z tego miejsca są rewelacyjne. Powrót na przełęcz Glinka miał być skrótem przez las ale jak widać na mapce zbyt wiele się nie udało skrócić :). Wycieczka bardzo fajna ale trzeba tutaj wrócić i skończyć zaplanowaną Słowacką pętelkę.

Podjazd w Novocie na punkt widokowy - Bern1976 na młocie :) © daro908


Novot Słowacja - Daro - (tam też by się pojechało) © daro908


Novot Słowacja - widok w drugą stronę (Mała Fatra) © daro908


Bernard na tle Tatr © daro908


Novot - widok w strone Tatr © daro908


Tarry - widok z Novotu © daro908


Powrót na Przełęcz leśnym "skrótem" :) - Bern1976 © daro908




Dane wyjazdu:
53.48 km 2.00 km teren
02:26 h 21.98 km/h:
Podjazdy:830 m

Coś nowego - Hrobacza Łąka

Sobota, 6 sierpnia 2011 · dodano: 06.08.2011 | Komentarze 4

Przełęcz Salmopolska się już trochę nudzi i trzeba było znaleźć coś nowego. Wybrałem 3 podjazd pod względem trudności (Polska) wg. rowerowej bazy podjazdów czyli Hrobaczą Łąke z Porąbki.
Początkowo wydawało mi się, że podjazd jest trochę przereklamowany i Magurka Wilkowicka powinna znaleźć się przed nim na liście jednak im dalej tym bardziej zgadzałem się z oceną tego podjazdu, profil mówi sam za siebie. Cały podjazd ma około 4km i najbardziej stromy odcinek osiągamy po 2km. Na górze znajduje się małe schronisko i 35 metrowy krzyż. Na pewno się tam jeszcze kiedyś wybiorę choćby po to żeby sprawdzić leśny zjazd do Straconki bo dzisiaj nie miałem już na to czasu i wolałem wrócić tą sama drogą.

Poniżej kilka fotek z telefonu.

Hrobacza Łąka - tak zaczyna sie podjazd © daro908


Hrobacza Łąka - 828mnp © daro908


Hrobacza Łaka - krzyz w oddali (za drzewami) © daro908


Hrobacza Łąka - krzyż © daro908


Hrobacza Łąka - krzyż (opis) © daro908




Hrobacza Łąka - widok spod krzyża © daro908


Hrobacza Łaka - schronisko © daro908




Dane wyjazdu:
40.13 km 0.50 km teren
01:47 h 22.50 km/h:
Podjazdy:850 m

Przełecz Salmopolska x 2

Czwartek, 28 lipca 2011 · dodano: 28.07.2011 | Komentarze 3

Nic specjalnego się nie działo, spokojnym tempem na Przełęcz Salmopolską zjazd do Wisły i powrót do domu. W drodze powrotnej mały podjazd w Szczyrku bo coś chłodno się zrobiło :).



Dane wyjazdu:
47.78 km 15.00 km teren
03:14 h 14.78 km/h:
Podjazdy:1150 m

Jazda w terenie, burza i czarny pies

Czwartek, 14 lipca 2011 · dodano: 14.07.2011 | Komentarze 6

Plan była taki - podjazd pod Klimczok od Bystrej, potem Szczyrk, Przełęcz Salmopolska może Wisła i powrót. Ale:
w czasie podjazdu na Klimczok przeżyliśmy niezłą burzę, jak tylko nadarzyła się okazja to szybko zjechaliśmy do Bystrej. Na dole okazało się, że już po wszystkim i wtedy powstał pomysł, że jedziemy na Magurkę. I tak się stało, podjazd jak zwykle ciężki czasy 28min Grzesiek 30 min ja.
Na Magurce Grzesiek stwierdził, że trzeba jeszcze gdzieś pojechać ale nie po asfalcie i tak oto wybór padł na Czupel.
I tutaj pojawia się pies z tytułu. Jadąc sobie na Czupel w pewnym momencie kątem oka zauważyłem coś ciemnego wyskakującego z krzaków, przez ułamek sekundy przyszło mi do głowy, że był to jakiś dzik ale od razu stwierdziłem, że mi się coś przywidziało. Wtedy poczułem na plecach oddech czarnego kudłacza, zawołałem "oooooo k......" i włączyliśmy sprint.
Najpierw podążył za mną ale po chwili wziął na celownik Grześka, wtedy pomyślałem, że będę sprytniejszy i skrócę drogę przez wysokie trawy. Do teraz nie mogę uwierzyć jak mi się udało przez to przejechać, jak wjechałem w trawę to zobaczyłem, że za nią jest jakiś dół (po kałuży czy coś) wpadłem w to i o dziwo nie zaliczyłem gleby wtem oczom mym ukazał się potężny głaz ale mając w głowie biegnącego psa za nami jakimś cudem udało mi się go ominąć i wyjechać na szlak. Pies w końcu się poddał i spokojnie dotarliśmy na Czupel.
Wspólnie stwierdziliśmy, że nie chcemy kolejnego spotkania z tą bestią i postanowiliśmy zjechać do Czernichowa. Zjazd początkowo bardzo szybki i przyjemny po czym na jakieś 500m przeradza się w nieprzejezdny (trzeba było prowadzić rowery) i końcówka taka sobie (dużo kamieni trzeba uważać). Z Czernichoa powrót asfaltem do domu zahaczając o "Żabkę" w celu nawodnienia organizmów.


Magurka Wilkowicka - Grzesiek przed schroniskiem © daro908


Droga z Magurki Wilkowickiej na Czupel - tu czychają czarne psy :) © daro908


Widok z Czupla w kierunku Porąbki - po prawej Żar ale przy tej rozdzielczości trzeba mi uwierzyć na słowo © daro908




Wyjazd dedykuję dla mojego syna i żony których nie ma teraz ze mna i mogę sobie pozwolić na dłuższe wycieczki.
A tu fotka mojego syna, który cieszy się, że tata jeżdzi na rowerze :P

Mój syn - Szymon © daro908


Dane wyjazdu:
32.79 km 1.00 km teren
01:40 h 19.67 km/h:
Podjazdy:610 m

Salmopol + 3 zakręty

Poniedziałek, 11 lipca 2011 · dodano: 11.07.2011 | Komentarze 3

Wyjazd wspólnie z Bern1976, po pracy postanowiliśmy podjechać na Przełęcz Salmopolską (jako że mi było mało to zjechałem 3 zakręty w dół po czym wróciłem na przełęcz). Na górze kilka pamiątkowych fotek i szybki powrót do domu.

Bern na przedostatnim zakręcie © daro908


Przełęcz Salmopolska - mapa szlaków © daro908


Przełecz Salmopolska - widok na Kotarz © daro908


Przełącz Salmopolska - Daro i Bern © daro908




Dane wyjazdu:
35.82 km 1.00 km teren
01:36 h 22.39 km/h:
Podjazdy:530 m

Przełęcz Karkoszczonka

Niedziela, 10 lipca 2011 · dodano: 10.07.2011 | Komentarze 2

Nie wiedziałem gdzie jechać, całą drogą do Szczyrku zastanawiałem się nad celem wyjazdu. W końcu wymyśliłem, że pojadę na przełęcz Karkoszczonkę i potem dalej szlakiem na Biały Krzyż. Na Karkoszczonce okazało się, że dzisiaj jedzie tędy Maraton "Golonki" i dalsza droga prowadziła by pod prąd dlatego 3 szybkie fotki i zjazd do Szczyrku. Nie mogłem jednak zakończyć wyjazdu na 15 km, dalsza trasa bez konkretnego celu, pokręciłem się trochę po okolicy.

A podjazd na Karkoszczonkę krótki ale bardzo stromy, trudno utrzymać przednie koło na drodze.

Chata Wuja Toma - Karkoszczonka © daro908


Karkoszczonka - drogowskaz © daro908


Widok z Przełęczy Karkoszczonka © daro908




Dane wyjazdu:
32.87 km 2.00 km teren
01:25 h 23.20 km/h:
Podjazdy:350 m

Bielsko Lotnisko

Sobota, 9 lipca 2011 · dodano: 09.07.2011 | Komentarze 0

Dzisiaj trochę po płaskim, a że Szczyrk, Lipowa itd się już nudzą trochę pojechałem do bielska. Koło lotniska w nowej karczmie straszny zwierzyniec pełno strusi, osłów koni i nie wiem co tam jeszcze. Nic ciekawego się nie działo po drodze, mało rowerzystów coś jak na sobotę mijałem 0 czyżby się przestraszyli wysokiej temperatury?

Strusie w karczmie obok Lotniska w Bielsku © daro908




Dane wyjazdu:
24.72 km 2.00 km teren
01:07 h 22.14 km/h:
Podjazdy:400 m

Miał być jakiś podjazd

Wtorek, 5 lipca 2011 · dodano: 05.07.2011 | Komentarze 0

Tak miał być podjazd, ale z każdego podjazdu przepędzał mnie deszcz. Najpierw chciałem zaatakować rekord wyjazdu Przełęcz Salmopolską, szło bardzo dobrze aż tu nagle deszcz :/. Zawróciłem, niżej nie padało to myślę podjadę na Klimczok lub chociaż do końca drogi asfaltowej, niestety na osiedlu Podmagóra znowu zaatakował deszcz. Oczywiście po zjechaniu do centrum Szczyrku droga sucha, ani śladu deszczu. Dałem jednak za wygraną i nie kusiłem losu kolejnym podjazdem. Na koniec ucieczka przed wstrętnym rudym kundlem :).



Dane wyjazdu:
16.30 km 6.00 km teren
01:06 h 14.82 km/h:
Podjazdy:470 m

Przełecz Siodło od Buczkowic-Orle Gniazdo (rekord km miesięcznie - 674km)

Czwartek, 30 czerwca 2011 · dodano: 30.06.2011 | Komentarze 2

Dzisiaj czasu nie było za wiele, a miałem ochotę trochę się zmęczyć. Zdecydowałem się w związku z tym na jakaś terenową jazdę - wybrałem Przełęcz Siodło. Początek trasy w miarę przyzwoity ale po jakichś 500m zaczyna się błotko, kamienie, gałęzie. Cała trasa dosyć trudna technicznie, cały czas trzeba szukać optymalnego toru jazdy między kamieniami. Dwa odcinki około 100m nie do przejechania - za duże kamory, trzeba je potraktować z buta. Na Siodle trochę się pozmieniało odkąd byłem tam ostatni raz, zrobili tam prawie skrzyżowanie, pojawiły się jakieś nowe drogi (trzeba będzie je wszystkie sprawdzić). Zjechałem do Szczyrku przez osiedle Zapalenica.
Na koniec postanowiłem wjechać jeszcze na Orle Gniazdo żeby zrobić fotkę przełęczy siodło z daleka - na tym zdjęciu widać skąd wzięła się nazwa przełęczy.

Początek wspinaczki na przełecz Siodło © daro908

Widok na Szczyrk © daro908

Widok na boisko piłkarskie przy COS w Szczyrku © daro908

W tle Szczyrk © daro908

Tabliczka informacyjna - Przełecz Siodło © daro908

Kapliczka - Przełęcz Siodło © daro908

Przełecz Siodło - widok ze Szczyrku (Orle Gniazdo) © daro908