Po pracy - Szczyrk

Poniedziałek, 14 marca 2011 · dodano: 14.03.2011 | Komentarze 0

Trasa: Buczkowice - Szczyrk Solisko - Buczkowice

Szczyrk Solisko

Niedziela, 13 marca 2011 · dodano: 13.03.2011 | Komentarze 1

Buczkowice - Szczyrk Solisko (tam jeszcze zimowe klimaty) - Buczkowice

Pierwszy wyjazd w tym roku

Niedziela, 6 lutego 2011 · dodano: 06.02.2011 | Komentarze 0

Pierwszy wyjazd po śnie zimowym, bez szaleństw. Szybki objazd okolicznych wiosek.
trasa: Buczkowice-Rybarzowice-Łodygowice-Godziszka-Lipowa-Godziszka-Buczkowice

Pętelka po płaskim

Niedziela, 14 listopada 2010 · dodano: 14.11.2010 | Komentarze 0

Po 2 tygodniowej przerwie udało mi się w końcu wyjechać. Pogoda wręcz idealna, początkowo miałem wyjść pieszo w góry ale jak zobaczyłem, że warunki do jazdy są wręcz idealne zmieniłem decyzję.
Przerwa wpłynęła pozytywnie na formę bo jeszcze w tym sezonie nie jechało mi się tak lekko :)
Przebieg trasy:
Buczkowice-Godziszka-Kalna-Pietrzykowice-Lipowa-Ostre-Godziszka i lasem powrót do Buczkowic

Pokaż trasę GPS

Pierwsza jazda po śniegu - Przełęcz Salmopolska

Czwartek, 28 października 2010 · dodano: 28.10.2010 | Komentarze 3

Po tym co zobaczyłem na górze to już chyba mój ostatni wyjazd na Przełęcz Salmopolską w tym roku, oczywiście rowerem. Jeszcze chwila i już zaczną tam na nartach jeździć. Temperatura ujemna dała nieźle w kość podczas zjazdu.

Zimowe widoki jednak zrekompensowały trudy wjazdu i późniejsze marznięcie na zjazdach. Super widoczność, ładne krajobrazy i te ośnieżone drzewa.
Niestety aparat z telefonu nie oddaje tego.

Na koniec padła mi jeszcze bateria w liczniku - czyżby to była oznaka, że pora zakończyć ten sezon ?

Ostatni podjazd - Przełęcz Salmopolska © daro908

Przełęcz Salmopolska - przedostatni zakręt © daro908

Wyciąg narciarcki - Biały Krzyż © daro908

Kręcenie się po okolicy

Niedziela, 24 października 2010 · dodano: 25.10.2010 | Komentarze 0

Jazda niezaplanowana, cały czas zmieniałem kierunek. Początkowo miał być wyjazd na Biały Krzyż (i wcale nie chciałem go bronić :) ) ale zmieniłem zdanie na Solisku i postanowiłem pojechać do Lipowej. Powodem zmiany planu był wiatr (jeżeli wczoraj myślałem że mocno wieje to się grubo myliłem). W Lipowej stwierdziłem, że pojadę do Biernej, Łodygowic i może wrócę przez Wilkowice jak starczy czasu; ale nie starczyło bo spieszyłem się żeby zobaczyć porażkę, czego jeszcze wtedy nie wiedziałem, naszej "drużyny piłkarskiej" - ale widowisko i tak było lepsze niż ostatni mecz reprezentacji Polski :) z Ekwadorem. Tak więc ostatecznie w Łodygowicach odbiłem do Rybarzowic i dalej do Buczkowic.

Po pracy

Sobota, 23 października 2010 · dodano: 25.10.2010 | Komentarze 2

Szybki popołudniowy wypad do Szczyrku, mocny męczący wiatr. Celem wyjazdu było dokręcenie do planu w tym sezonie. Zaplanowałem tylko 2000km bo połowę sezonu przespałem, mam nadzieję, że bardziej ambitnie podejdę do tego po najbliższym sylwestrze :)

Objazd okolicznych miejscowości

Niedziela, 17 października 2010 · dodano: 17.10.2010 | Komentarze 0

Dzisiaj w związku z temperaturą szybka pagórkowata trasa, postanowiliśmy zrobić pętlę wokół Buczkowic. Trasa: Meszna-Bystra-Wilkowice-Łodygowice-Kalna-Lipowa-Ostre-Słotwina-Szczyrk-Buczkowice.

poniżej mapka

Pokaż trasę GPS

Zmagania z wiatrem

Czwartek, 14 października 2010 · dodano: 14.10.2010 | Komentarze 0

Szybki wypad po pracy, Szczyrk Solisko, Szczyrk Bila. Mocno dzisiaj wiało i strasznie zimno grrrr.

Pokaż trasę GPS

Magurka Wilkowicka - morderczy podjazd

Poniedziałek, 11 października 2010 · dodano: 11.10.2010 | Komentarze 3

Dzisiaj po przeczytaniu na blogu k4r3l wpisu o wyjeździe na Magurkę postanowiłem tam zawitać dzisiaj po pracy.
Dawno mnie tu nie było i zapomniałem ile się tu człowiek musi napocić :), wg mnie to najgorszy asfaltowy podjazd w okolicy. Cały czas przez około 4km ostra wspinaczka, bez chwili na odpoczynek.
Poniżej mapka z profilem i kilka fotek na górze (za jakość przepraszam miałem tylko telefon a juz robiło się szarawo)

Pokaż trasę GPS





Na żywo te drzewka ładnie wyglądały w słońcu :P


A tu w oddali było widać Skrzyczne


Następnym razem zabiorę już aparat