Kręcenie się po okolicy

Niedziela, 24 października 2010 · dodano: 25.10.2010 | Komentarze 0

Jazda niezaplanowana, cały czas zmieniałem kierunek. Początkowo miał być wyjazd na Biały Krzyż (i wcale nie chciałem go bronić :) ) ale zmieniłem zdanie na Solisku i postanowiłem pojechać do Lipowej. Powodem zmiany planu był wiatr (jeżeli wczoraj myślałem że mocno wieje to się grubo myliłem). W Lipowej stwierdziłem, że pojadę do Biernej, Łodygowic i może wrócę przez Wilkowice jak starczy czasu; ale nie starczyło bo spieszyłem się żeby zobaczyć porażkę, czego jeszcze wtedy nie wiedziałem, naszej "drużyny piłkarskiej" - ale widowisko i tak było lepsze niż ostatni mecz reprezentacji Polski :) z Ekwadorem. Tak więc ostatecznie w Łodygowicach odbiłem do Rybarzowic i dalej do Buczkowic.