Info

Miejscowość: Buczkowice
Przejechane 11088.01 km
W tym w terenie 383.00 km
Średnia prędkość 20.24 km/h
Mail: daro908@gmail.com
Więcej o mnie
Ostatnie zdjęcia
Statystki roczne
2014





Archiwum bloga
- 2014, Sierpień3 - 1
- 2014, Lipiec1 - 0
- 2014, Czerwiec1 - 0
- 2014, Maj2 - 0
- 2014, Kwiecień4 - 1
- 2014, Marzec3 - 0
- 2014, Luty5 - 4
- 2014, Styczeń5 - 3
- 2013, Październik1 - 0
- 2013, Wrzesień2 - 3
- 2013, Sierpień7 - 10
- 2013, Lipiec16 - 12
- 2013, Czerwiec16 - 26
- 2013, Maj5 - 0
- 2013, Kwiecień5 - 2
- 2013, Marzec1 - 2
- 2012, Grudzień1 - 2
- 2012, Październik2 - 2
- 2012, Wrzesień13 - 19
- 2012, Sierpień18 - 14
- 2012, Lipiec14 - 12
- 2012, Czerwiec17 - 14
- 2012, Maj18 - 28
- 2012, Kwiecień7 - 7
- 2011, Listopad1 - 1
- 2011, Październik1 - 1
- 2011, Wrzesień11 - 16
- 2011, Sierpień20 - 40
- 2011, Lipiec20 - 36
- 2011, Czerwiec20 - 29
- 2011, Maj20 - 33
- 2011, Kwiecień10 - 11
- 2011, Marzec3 - 1
- 2011, Luty1 - 0
- 2010, Listopad1 - 0
- 2010, Październik14 - 15
- 2010, Wrzesień9 - 1
- 2010, Sierpień10 - 0
- 2010, Lipiec12 - 4
- 2010, Czerwiec6 - 0
- 2010, Maj8 - 0
- 2010, Marzec4 - 0
Pogoda
Moje rowery
Wykres roczny

Wpisy archiwalne w kategorii
Sam
Dystans całkowity: | 8092.67 km (w terenie 295.50 km; 3.65%) |
Czas w ruchu: | 362:09 |
Średnia prędkość: | 22.35 km/h |
Maksymalna prędkość: | 71.50 km/h |
Suma podjazdów: | 121435 m |
Maks. tętno maksymalne: | 186 (99 %) |
Maks. tętno średnie: | 153 (81 %) |
Suma kalorii: | 199842 kcal |
Liczba aktywności: | 269 |
Średnio na aktywność: | 30.08 km i 1h 20m |
Więcej statystyk |
Sama przyjemność
Wtorek, 7 września 2010 · dodano: 07.09.2010 | Komentarze 0
Dzisiaj kolejny dzień górskich przygód, wybrałem się na trasę wokół góry Skalite w Szczyrku. Początkowo dojazd około 5km do Szczyrku po asfalcie, potem około 1 km ostrej wspinaczki po płytach ażurowych. Kolejny etap jazdy to leśna droga wiodąca na "Siodło" (tras jakaś odnowiona, kamieni mało - ostatnio był tam jakiś bieg z serii Salomon Trial). Na Siodle oglądamy ładne widoczki i potem mamy do wyboru- zjazd kamienistą drogą (kontynuacja niebieskiego szklaku rowerowego)
- lub zjazd wąska ścieżka (ponad 3km długości) - czerwony pieszy szlak do Buczkowic
Wybrałem wąską ścieżkę bo nie lubię dalszej części tej trasy rowerowej (dużo kamieni). Zjazd był bardzo przyjemny :) - poniżej mapka i parę fotek
Tak zaczyna się trasa w Szczyrku

Dalej jedziemy po płytach

Potem kontynuujemy podjazd po leśnej drodze

W końcu po równym trochę odpoczynku

I już delektujemy się widokami

Az w końcu sama przyjemność - jedziemy w dół


Kategoria Sam, Asfalt i Teren, 0-30 km
Wspinaczka po kamieniach
Poniedziałek, 6 września 2010 · dodano: 06.09.2010 | Komentarze 1
Dzisiaj po weekendowym lenistwie rowerowym (trochę wytłumaczonym pogodą) postanowiłem pomęczyć się trochę w terenie. Wybór padł na trasę Bystra - Szczyrk przez góry. Najpierw dojazd do Bystrej po asfalcie w okolice hotelu Magnus gdzie zaczyna się dosyć ostra wspinaczka na zbocze Klimczoka. Droga jest utwardzona ale kliniec na niej leżący na niektórych odcinkach jest gruby i luźny co utrudnia pedałowanie. Po osiągnięciu południowego zbocza Klimczoka (niedaleko od szczytu) zaczyna się przyjemny, szybki zjazd do Szczyrku (trzeba jednak uważać na licznych pieszych turystów).Poniżej orientacyjna mapka wraz z profilem i parę fotek (robione niestety telefonem).
Były podjazdy

Ładne strumyczki :)

Zjazdy z przeszkodami

I znowu podjazdy :P

Widoki na miejsce gdzie startowałem

I długie strome zjazdy :)

Kategoria Sam, Asfalt i Teren, 0-30 km
W końcu słońce
Piątek, 3 września 2010 · dodano: 03.09.2010 | Komentarze 0
W końcu wyjazd w pogodny dzień, jechało się bardzo dobrze choć przy zjazdach robiło się dosyć zimno. Oby weekend był słoneczny.Prawie przełęcz Salmopolska
Czwartek, 2 września 2010 · dodano: 02.09.2010 | Komentarze 0
Pierwszy wyjazd Wrześniowy i od razu nie trafiłem z pogodą. Cały dzień słońce i ciepło a jak tylko wyjechałem to na niespełna 12km złapał mnie mocny deszcz i musiałem zawrócić nie osiągając zaplanowanego celu wyjazdu. Ale wg meteo od jutra już powrót wiosennej aury :)Fontanna spod kół
Niedziela, 29 sierpnia 2010 · dodano: 29.08.2010 | Komentarze 0
Znowu cały dzień oczekiwania na poprawę pogody. Po południu udało się wyjechać (powtórka przejażdżki do Lipowej z 26.08) i pomimo słońca dosyć mocno zmoknąć. Fontanna wody spod kół zalewała oczy ale czego się nie robi dla przejechania paru kilometrów.